GIMNAZJALIŚCI W ŚWINNEJ

2017-03-20

 

14 marca 2017 (wtorek) w ramach realizacji projektu „Małe - wielkie odkrycia w szkole” odbyła się kolejna „wyprawa” naszych uczniów do Beskidzkiego Centrum Nauki w Świnnej koło Żywca, tym razem jechali gimnazjaliści.

 

Powitał nas ponownie pan Bogdan Martyniak (edukator nauki).

 

Część spotkania poświęcona była pokazom z ciekłym azotem, które to pozwoliły przybliżyć każdemu magię i tajemnice niskich temperatur, oraz podstawową wiedzę na temat najniższej temperatury we wszechświecie, skali Celsjusza i Kelvina.

 

Dowiedzieliśmy się, że temperatura ciekłego azotu wynosi koło -200 C, że jest on przechowywany w specjalnych pojemnikach termostatycznych (naczyniach Dewara). Na co dzień nie zdajemy sobie sprawy jaki jest skład powietrza, ziemska atmosfera zawiera aż 78% azotu.

 

Doświadczenia były bardzo efektowne, było dużo "dymu", dużo wybuchów, każdy mógł „dotknąć” bardzo zimnej cieczy i przy okazji zobaczyć jak ciekły azot oddziałuje na otoczenie: bananem można było przybijać gwoździe, z balona powstał kawałek szeleszczącej folii, gumowa rurka zanurzona w ciekłym azocie zachowuje się jak szkło, piłeczka pingpongowa z małym otworem wiruje z bardzo dużą szybkością, róża, czy sałata zanurzona, schłodzona o kilkaset stopni po wyjęciu diametralnie zmienia swoje właściwości fizyczne - początkowo giętka i elastyczna roślina zamienia się w strukturę podobną do szkła, rzucona na ziemię rozbija się na kawałki.

 

Kolejna część spotkania, to próba odpowiedzenia sobie na pytanie – w jakim czasie spadają różne ciała? Jak się okazało problem ten jako pierwszy badał już Galileusz mierząc czas spadania ciał z krzywej wieży w Pizzie, a my również mogliśmy się przekonać, że gdyby nie było powietrza – tak jak w rurze próżniowej to czas swobodnego spadku np. piórka i blaszki jest taki sam.

 

Dużo emocji wzbudził też pokaz pakowania próżniowego, podczas którego musieliśmy znów wykazać się sporą dawką odwagi.

 

Nasi uczniowie wraz z uczniami ze szkoły w Pierśćcu próbowali również rozdzielić dwie półkule złączone ze sobą, z których to wypompowane zostało powietrze, rzecz niemożliwa do wykonania, a przy okazji bardzo widowiskowa demonstracja istnienia ciśnienia atmosferycznego (doświadczenie takie po raz pierwszy wykonał w 1654 roku Otto von Guericke – burmistrz Magdeburga, do rozerwania półkul potrzebne było 8 par koni).

Kolejna część spotkania to „warsztaty inżynieryjne”. Uczniowie w grupach wykonywali budowle – jak najwyższe i jak najstabilniejsze- za pomocą rurek. Wszyscy wykazali się bardzo dużą kreatywnością i cierpliwością.

 

Na koniec był jeszcze czas, aby rozwiązać logiczne łamigłówki (bardzo ciekawe) i zakupić pamiątki. Wystawa interaktywna, którą mogliśmy poznawać liczy kilkadziesiąt naukowych stanowisk, więc każdy znalazł coś dla siebie. Ostatnie chwile poświęcone jeszcze były na wspólne „koncertowanie” (nie do uwierzenia – za pomocą zwykłych, o różnych długościach ,rurek PCV).

 

W drodze powrotnej „zmęczeni zdobywaniem wiedzy” mogliśmy odpocząć i posilić się w Mc Donaldzie.